W Świnoujściu nie ma hotelu dla zwierząt więc ludzie często zostawiali zwierzęta przypadkowym osobom, które miały sprawować opiekę nad zwierzęciem w czasie nieobecności właściciela - przyznaje st. inspektor ds. zwierząt Alina Celniak, kierownik Schroniska dla bezdomnych zwierząt.- Kończyło się to tak, że osoba brała opłatę a zwierzę porzucała, które i tak trafiało do Schroniska. Bezdomni trafiający do ośrodka Brata Alberta również skarżą się, że nie mogą przebywać na terenie ośrodka ze zwierzęciem. Z pytaniem dlaczego, proszę zwrócić się do władz miasta i schroniska. Często zwierzęta takie jak i w innych przypadkach losowych trafiają na długi pobyt czasowy bezpłatny. Każdy taki pobyt należy wcześniej zgłosić. Ewentualne opłaty zależą od wielkości psa, uciążliwości, specjalnego wyżywienia i innych czynników indywidualnych dla każdego przypadku. Wszystkie te działania są zgodne z ustawą (o działalności pożytku publicznego i wolontariacie) i innymi przepisami prawnymi.