iswinoujscie.pl • Wtorek [06.11.2007, 16:17:48] • Świnoujście

Mieszkańcy: Bronimy się przed złodziejami

Mieszkańcy: Bronimy się przed złodziejami

Mieszkańcy mają różne sposoby na walkę ze złodziejami. Przywiązują znicze, na sztucznych kwiatach piszą mazakiem imię zmarłego. Niekiedy specjalnie urywają kilka gałązek świeżych chryzantem aby były nieatrakcyjne dla złodziei.( fot. Artur Kubasik )

Na cmentarzu ginie dosłownie wszystko. Kradną znicze, kwiaty, wazony z kamienia a nawet metalowe literki i figury Chrystusa. Złodzieje potrafią też wykopywać krzewy a także wynosić z cmentarza hektolitry wody.

Najgorszy okres to dni po 1 listopada. Wtedy to na grobach jest najwięcej wiązanek i zniczy. Po weekendzie cmentarz pustoszeje. Rodziny odjeżdżają. Zaczyna się praca. Dla złodziei to idealny czas. Potrafią ukraść doniczki z chryzantemami 1 listopada, żeby dzień później, w Zaduszki, ponownie je sprzedać. Teraz kradną głownie znicze. Wyczyszczone, można napełnić woskiem i jeszcze raz sprzedać.
- Nie rozumiem tego – mówi Liliana Kilowska. - Jakim trzeba być okrutnym człowiekiem, żeby okradać groby!?
Pani Liliana opowiada, że już trzy razy okradziono grób jej siostry. Przed świętem zmarłych złodzieje zabrali dwie piękne chryzantemy. 2 listopada zniknęły znicze. Wszystko kupiła na nowo i postawiła w sobotę. Dziś ktoś znów zabrał znicze.
- Tylko kwiaty zostały – załamuje ręce starsza Pani. – To strasznie przykre. Nie chodzi już o pieniądze. Chodzi o szacunek dla zmarłych. Przecież to dla uczczenia pamięci po nich stawiamy na grobach kwiaty i świecimy lampki. A ktoś przychodzi i bez wzruszenia to zabiera? Ile może zarobić?

Mieszkańcy: Bronimy się przed złodziejami

fot. Artur Kubasik

Pracownicy firmy Hades, która opiekuje się cmentarzem, podkreślają, że z terenu cmentarza giną też większe rośliny.
- Złodzieje potrafią wykopać iglaste krzewy, które ludzie sadzą koło grobów – mówi jeden z pracowników. – Poza tym przyjeżdżają z karnistrami i zabierają wodę.
Cmentarz jest pilnowany tylko przez pracowników firmy. Nie mogą jednak 24 na dobę chodzić po jego terenie i ścigać złodziei. A Ci czują sie bezkarni, mało kto bowiem dzwoni po policję w sprawie skradzionych zniczy.

Źródło: https://iswinoujscie.pl/artykuly/2753/