Na naszym portalu wielokrotnie opisywaliśmy przypadki niszczenia samochodów. Niedawno obiecaliśmy poinformować naszych Czytelników, co w tej sprawie zrobiła policja. Na odpowiedź przyszło nam poczekać dłużej, ale w końcu ją otrzymaliśmy. Wygląda na to, że niszczenie aut to... świnoujska plaga. Od 1 stycznia do 31 maja na Komendę Miejską Policji w Świnoujściu zgłoszono uszkodzenie aż 63 pojazdów!
-Spośród wszystkich zgłoszeń przeprowadzono postępowania z art. 288 par.1 Kodeksu Karnego i art. 124 par.1 Kodeksu Wykroczeń w stosunku do 33 uszkodzonych samochodów – informuje nas st. sierż. Dorota Małysa, rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji. - W 30 przypadkach pokrzywdzeni odmówili składania wniosku o ściganie sprawców.
Wykryto ośmiu sprawców uszkodzonych 13 pojazdów. We wszystkich przypadkach byli to mężczyźni. Wiek: od 19 do 35 lat.
-W kilku przypadkach należy zwrócić uwagę, na fakt, że nie mieliśmy legitymacji prawnej pociągania sprawców do odpowiedzialności karnej ze względu na to, że osoby pokrzywdzone nie składały wniosku o ściganie sprawców, bądź w ogóle nie zgłaszały się do komendy w celu złożenia zawiadomienia - dodaje st. sierż. Dorota Małysa i zapewnia, że policja robi wszystko, by złapać wandali, kiedy otrzymuje zgłoszenia o uszkodzeniach aut, a także, kiedy „posiada legitymację prawną do przeprowadzenia postępowania zgodnie z obowiązującym prawem”.
Osobom, które zatrzymano w związku z uszkodzeniem pojazdów, zostały postawione zarzuty.
- Wszyscy, którzy dopuścili się przestępstwa z art. 288 KK grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. W przypadku wykroczeń z art.124 KW, grozi areszt, ograniczenie wolności albo grzywna - informuje rzecznik