Mieszkańcy skarżą się na hałas, jaki powstaje, gdy w godzinach nocnych i wczesno-porannych osiedlówką przejeżdżają samochody.
- Słychać to nawet przy zamkniętych oknach. Hałas jest nie do wytrzymania – żalą się mieszkańcy.
fot. Czytelnik
Od kilku tygodni droga dojazdowa do budynku przy ulicy Wyspiańskiego 45 i 47 jest w tragicznym stanie. Betonowe płyty popękały bo woda wypłukała spod nich grunt. Przejeżdżające samochody narażone są na uszkodzenia podwozia. Ale to jeszcze nie największy problem...
Mieszkańcy skarżą się na hałas, jaki powstaje, gdy w godzinach nocnych i wczesno-porannych osiedlówką przejeżdżają samochody.
- Słychać to nawet przy zamkniętych oknach. Hałas jest nie do wytrzymania – żalą się mieszkańcy.