Po podwórku biegają dzieci, przechodzą osoby starsze. A dziura jest dość spora. W dodatku nie widać jej na pierwszy rzut oka, bo po prostu chodnik się zapada. Można połamać nogę – napisał na kontakt@iswinoujscie.pl jeden z mieszkańców.
Nasz rozmówca ma nadzieję, że zarządca budynku – ZGM, szybko zajmie się problemem, nim komuś stanie się krzywda.