Czego dotyczy tak naprawdę zakaz handlu w święta? Otóż jest on wymierzony przede wszystkim w sieci super - i hipermarketów, zatrudniających w swoich punktach kilkanaście lub kilkadziesiąt osób. Dlaczego? Bo według przepisów wszyscy pracownicy, którzy są zatrudnieni na podstawie umowy o pracę, powołania, wyboru, mianowania lub spółdzielczej umowy o pracę muszą mieć tego dnia wolne. Nie dotyczy to jednak tych sklepów, za których ladami staną sami właściciele. Zwolnione z przestrzegania przepisu są tylko placówki użyteczności publicznej, czyli np. apteki.
Przy tego rodzaju zarządzeniu w grę wchodzi także pytanie, kto będzie pilnował tego, czy przepis jest przestrzegany, skoro sami urzędnicy w święta też mają wolne? Państwowa Inspekcja Pracy już wkrótce obiecuje uruchomić specjalny system dyżurów, w czasie których zgłaszać się będą mogły osoby przymuszane do pracy przez swoich pracodawców w dniu ustawowo od tego wolnym. Nieuczciwym pracodawcom grożą kary od 5 tys. zł. mandatu do aż 30 tys. zł. grzywny.