Alicia Keys i żelki?

Żelki i woda z wulkanicznej wyspy utrzymają Alicię Keys w formie podczas koncertu w Poznaniu.

Zapas wegańskich żelków i spora ilość wody z wyspy Viti Levu w Fidżi będą czekać na Alicię Keys w garderobie podczas koncertu w Poznaniu. Pomimo, iż artystka jest
gwiazdą światowego formatu, nie ma ekstrawaganckich wymagań. Bardzo precyzyjnie określiła jednak swoje zalecenia odnośnie serwowanych jej potraw i napojów. Alicia Keys jest już w Europie. W sobotę, w Wielkiej Brytanii, rozpoczyna europejską część trasy koncertowej „Set The World On Fire”. W Poznaniu wystąpi 30 czerwca.

Alicia Keys przyznała się w jednym z wywiadów, że jej sposobem na utrzymywanie nadwerężonego śpiewaniem gardła w nieskazitelnym stanie jest napój, który powstaje
po rozpuszczeniu gumowych cukierków w gorącej wodzie. Żelki muszą być wegańskie, ponieważ Alicia Keys nie je mięsa, jaj, ani nabiału.

Kucharze zatrudnieni przy obsłudze prawie 90-osobowej ekipy towarzyszącej artystce pracują już nad specjalnym zestawem dań dla gwiazdy wieczoru. Powstanie on wyłącznie z użyciem ryb oraz organicznych owoców i warzyw. Do potraw podawany będzie chleb Ezechiela. Nad pracami czuwa Krzysztof Rabek, szef kuchni znany ze swojego zamiłowania do przygotowywania potraw ze świeżych i lokalnych składników.
„Zaskoczymy Alicię. Sprawimy, że nie będzie chciała wyjeżdżać z Polski” - zapowiada Rabek. Podczas koncertu Alicii Keys w Poznaniu powstanie jedna z największych tymczasowych kuchni w Polsce. 15 kucharzy i 100 kelnerów obsługiwać będzie w sumie
ok. 1000 osób – gości Strefy Hospitality, członków ekip technicznych i artystów.

Zaproponowanym przez polskich kucharzy daniom towarzyszyć będą wybrane przez Alicię Keys napoje - przede wszystkim zapas wody artezyjskiej z położonej na samym środku Oceanu Spokojnego wyspy Viti Levu w archipelagu Fidżi, niesłodzone mleko migdałowe i organiczna woda kokosowa.

Alicia Keys w połowie kwietnia zakończyła amerykańską część trasy koncertowej promującej album „Girl on Fire”. W sobotę, w Liverpool, rozpocznie objazd największych sal Europy. Podczas jedynego koncertu w Polsce, artystka wystąpi 30 czerwca na Stadionie Miejskim w Poznaniu. Obejrzeć ją może nawet 25 tys. osób, co
podczas tej trasy może być największym wydarzeniem. Pojemność największych sal na trasie nie przekracza bowiem 15 tysięcy. „Wszystko wskazuje na to, że w Poznaniu rekord uda się pobić. Do dziś sprzedaliśmy już ponad połowę dostępnych biletów, a szczyt zainteresowania koncertem jeszcze przed nami” - mówi Maciej Czysz, prezes My Music Group, firmy organizującej koncert.

Bilety na koncert dostępne są na stronie www.ticketpro.pl