- Dobrze, że dba się o czystość znaków. Kilkakrotnie mieliśmy już do czynienia z niedomytymi znakami drogowymi. Widać, że teraz drogowcy wzięli się do roboty. Tylko dlaczego pracują nocą? - napisał na kontakt@iswinoujscie.pl mieszkaniec.
fot. iswinoujscie.pl
Jeden z mieszkańców ulicy Kochanowskiego nie mógł wyjść z podziwu. Piątkowego wieczora dostrzegł, tuż przed godziną 22.00, że drogowcy wspinają się po drabinie i szorują znaki.
- Dobrze, że dba się o czystość znaków. Kilkakrotnie mieliśmy już do czynienia z niedomytymi znakami drogowymi. Widać, że teraz drogowcy wzięli się do roboty. Tylko dlaczego pracują nocą? - napisał na kontakt@iswinoujscie.pl mieszkaniec.