Widok powybijanych szyb na tym przystanku już nikogo nie dziwi. To miejsce ulubione przez wandali.
- Przystanki wyglądają strasznie z tymi „pajęczynami" na szybach – mówi pani Irena, emerytka, która niemalże codziennie jeździ autobusem, wsiadając właśnie na tym przystanku. – Czasem, zamiast pustej ramy, jest chociaż kawałek szyby, który chroni przed wiatrem w zimne dni, ale to marne pocieszenie. Poza tym jak zostawią taki kawałek szkła to jest strach, że wypadnie. To niebezpieczne.
iswinoujscie.pl • Piątek [02.11.2007, 08:44:35] • Świnoujście
fot. Sławomir Ryfczyński
Zdjęcie pokazuje popularny przystanek na ulicy Matejki. Popularny niestety nie tylko dla użytkowników komunikacji miejskiej, ale także wandali, którzy upodobali sobie przystanki autobusowe. Choć ich łupem padają też ławki w parkach, latarnie itp. Mieszkańcy zgodnie mówią, że problem monitoringu rozwiązałby sprawę.
fot. Sławomir Ryfczyński
Kolejne zdjęcie to budynek tuż przy przeprawie promowej. Tutaj chuliganie wyżyli się na niebieskich kafelkach.
- Każda taka naprawa przecież kosztuje – mówi Michał Muliński, który mieszka w wieżowcu przy ulicy Bohaterów Września. – Z reguły pieniądze idą z kieszeni podatników. A wandali nigdy nie łapią. Bo przecież oni szaleją nocą. Przyjdą, rozwalą coś i tyle ich widzimy.
fot. Sławomir Ryfczyński
Pan Michał, podobnie jak wielu mieszkańców podkreśla, że przydałby się w mieście monitoring. Można by zidentyfikować sprawców. Na wielu kamery działyby też odstraszająco.
- Prezydent obiecywał te kamery już dawno temu - mówi jedna z ekspedientek sklepu przy deptaku na Monte Cassino. – A teraz cały czas urzędnicy wymyślają jakieś wymówki a monitoringu jak nie było, tak nie ma.