Nasz fotoreporter zauważył obładowany żelastwem wózek na ulicy Wojska Polskiego. Jeden z przechodniów powiadomił wcześniej policję, zaniepokojony widokiem taczki.
- Może komuś ukradł? - zastanawiał się. - Dla pewności warto zadzwonić na policję.
Łupem złomiarzy może paść wszystko to, co mogą potem sprzedać. Najczęściej są to kable, kaloryfery, puszki, a nawet, jak widać... taczki.