Problem poruszył niedawno na sesji radny SLD Bogusław Brzezowski.
- Ulica Mieczowa, Strzelecka- po zimie zostały tam potężne dziury – mówił radny- z płyt położonych wystają pręty. Ludzie niszczą tam koła i zgłaszają zniszczenia w autach. Czy miasto kładąc nowe płyty na Basztowej, Mieczowej i Zamkowej posiada gwarancje na te płyty? – pytał Bogusław Brzezowski. - Trzeba zrobić lustrację tych ulic, bo po dwóch latach używania tych płyt na ulicy Basztowej i Zamkowej one się rozpadają. Kruszą się. Widać już pręty na wierzchu. To jak minie sezon, to te pręty będą prawdopodobnie już na wierzchu.
Radny zapytał, czy były to płyty jednego producenta czy dwóch.
- Jeśli jest gwarancja na te płyty, należałoby je zareklamować – podpowiadał prezydentowi.
Robert Karelus, prezydencki rzecznik poinformował nas, że przeprowadzono już kontrolę.
- Faktycznie , w wyniku kontroli nawierzchni dróg wykonanych z płyt drogowych dostarczonych przez jedną z firm, stwierdzono znaczne zużycie części płyt wykraczające poza to, które wynikałoby z bieżącej ich eksploatacji – przyznaje rzecznik. - Kontrolę przeprowadzono na ulicach Basztowej, Zamkowej, Mieczowej i Chrobrego. Na ulicy Basztowej zakwalifikowano 42 sztuki płyt do wymiany, na ulicy Mieczowej 4 sztuki. Zgodnie z umową zgłosiliśmy reklamację dotyczącą dostarczenia w miejsce uszkodzonych nowych płyt.
Wymiana ta ma nastąpić do końca maja. Dostarczone płyty położy firma zajmująca się bieżącym utrzymaniem dróg.