- Kupiłem mieszankę czekoladową. Na gablocie była cena 11,99 zł. za kilogram cukierków. Po zakupie zauważyłem, że na paragonie widnieje cena 17,99 zł. za kilogram – denerwuje się pan Krzysztof. I podkreśla, że to nie pierwszy tego typu przypadek.
fot. Czytelnik
Napisał do nas pan Krzysztof Okła, częsty klient sklepu Polo Market przy ulicy Roosevelta. Mężczyzna podkreśla, że już po raz kolejny po zakupach w sklepie na paragonie pojawiły się nieścisłości. Ceny produktów były inne niż na sklepowej półce.
- Kupiłem mieszankę czekoladową. Na gablocie była cena 11,99 zł. za kilogram cukierków. Po zakupie zauważyłem, że na paragonie widnieje cena 17,99 zł. za kilogram – denerwuje się pan Krzysztof. I podkreśla, że to nie pierwszy tego typu przypadek.
fot. Czytelnik
- Zwykle to różnica w kwocie około 2 – 5 złotych. Jak zgłaszam to kierownikowi sklepu to zwracają mi pieniądze, jednak z taką miną, jakbym robił im krzywdę - dziwi się.