- Drzewa posadzono wszędzie tam, gdzie tylko znaleziono trochę miejsca – dziwi się jeden z mieszkańców.
iswinoujscie.pl • Czwartek [11.04.2013, 12:58:35] • Świnoujście
fot. Czytelnik
Sadzenie drzew na świnoujskich ulicach to rekompensata za wycięte drzewa, które kolidowały z inwestycją realizowaną przez spółkę Zdrojowa Invest w dzielnicy nadmorskiej. Łącznie, wzdłuż ulicy Grunwaldzkiej i 11 Listopada posadzono około 71 drzew. Wykonanie nasadzenia pozostawia jednak wiele do życzenia. Mieszkańcy twierdzą, że to kolejny przykład fuszerki zrealizowanej na ulicach miasta.
fot. Czytelnik
Mężczyzna podkreśla, że zrobiono to w dodatku w sposób bardzo niechlujny i nieestetyczny.
- Proszę zwrócić uwagę na na „obsypki”, jakie wykonano wokół drzewek. W zamyśle zrobiono to zapewne po to, aby woda, nie rozlewała się na boki. „Obsypki” zrobione są jednak w taki sposób, że przy każdym silniejszym podmuchu wiatru, żółty piaseczek rozsypie się po całej ulicy. Podobnie będzie również z gałązkami i kawałkami kory, którą obsypano niektóre nasadzenia – tłumaczy pan Józef.
Robert Karelus, rzecznik prezydenta podkreśla, że każde nasadzenia, w tym także te zastępcze, jak w przypadku nasadzeń realizowanych na zlecenie inwestora Baltic Molo Park - firmy Zdrojowa Invest jest ściśle kontrolowane, na bieżąco, przez inspektorów urzędu miasta.
- Każde nasadzenie, wykonywane zresztą przez firmy specjalizujące się w tego typu pracach, jest odbierane protokolarnie - podkreśla rzecznik.
Na szczęście prace objęte są trzyletnim okresem gwarancyjnym. Wykonawca może być więc bardzo zaskoczony, że po wykonaniu takiej fuszerki, posadzone drzewka uschły...