Na każdą weekendową imprezę, która odbywałaby się co tydzień przez pięć miesięcy (od maja do września) można by przeznaczać po 50 tys. złotych.
- Miasto mogłoby przeznaczać jakąś sumę na co-weekendową imprezę. Wydłużyłoby to sezon letni. Więcej ludzi przyjeżdżałoby do Świnoujścia – uważa jeden z mieszkańców. - A co za tym idzie, w ogólnopolskich mediach zrobiłoby się o Świnoujściu głośno.
Urząd szczyci się, że w okresie Karuzeli Cooltury do Świnoujścia zjeżdżają dziesiątki tysięcy turystów. Nie jest to zaskoczeniem, gdyż trzydniowy festiwal organizowany jest niemal w środku sezonu.
- Gdyby Karuzela odbywała się na przykład w marcu, albo październiku, ciekawe czy turyści przyjechaliby specjalnie na tę imprezę – zastanawia się mieszkaniec.
A Wy co sądzicie o tym pomyśle? Czy warto by organizować cotygodniowe imprezy, zamiast jednej – trzydniowej - Karuzeli Cooltury? Macie jakieś pomysły?