iswinoujscie.pl • Poniedziałek [08.04.2013, 07:22:18] • Świnoujście

Klienci Getin Banku czują się oszukani. Zobacz film!

Klienci Getin Banku czują się oszukani. Zobacz film!

fot. Sławomir Ryfczyński

Nawet kilkaset osób może czuć się oszukanych, po podpisaniu umowy na otwarcie lokaty w banku Getin Bank. Klienci placówki, z którymi rozmawialiśmy, chcą iść do sądu, bo jak tłumaczą, zamiast lokaty pracownicy banku wcisnęli im ubezpieczenia na życie. Teraz nie mogą wypłacić wpłaconych wcześniej pieniędzy, bo stracą. I to nie mało, bo około 90% oszczędności!



- Przyszłam do banku i powiedziałem, że chcę lokatę, że nie chcę żadnych funduszy, żadnych obligacji. Powiedziałam, że chcę lokatę jasno i wyraźnie. Myślałam że mam lokatę. Przyszłam po 6 miesiącach żeby wypłacić pieniądze, bo powiedziano mi, że po upływie tego okresu będę mogła je wypłacić. Okazało się, że nie mogę tego zrobić przed upływem 10 lat, bo jeśli to zrobię, stracę około 90 procent wpłaconych pieniędzy! - denerwuje się pani Beata Tomasiewicz, klientka banku.

Klienci czują się oszukani. Jak mówią, nie zostawią tego bez rozgłosu. Przed świnoujskim oddziałem Getin Banku rozdają ulotki z informacją, że zostali oszukani.

- To nie jest tylko Świnoujście, ale cała polska. Ludzie z całej Polski czują się oszukani! - podkreśla pan Józef Falkowski.

Gdy mieszkańcy Świnoujścia zorientowali się, że z ich pieniędzmi dzieje się coś niedobrego, natychmiast interweniowali u pracowników banku.

- Powiedzieli mi, że to jakaś pomyłka, że wiedziałam co podpisuję. A ja cały czas mówiłam przecież, że chcę lokatę – tłumaczy w rozmowie z reporterem iswinoujscie.pl pani Beata. - Byliśmy tego nieświadomi. Chcieliśmy założyć najzwyklejsze lokaty na 3-6 miesięcy, a bank wcisnął nam ubezpieczenia na życie...

Pani Beacie bank obiecał już w grudniu, że zwróci jej 100 procent wpłaconych pieniędzy. Niestety nie otrzymała ich do dnia dzisiejszego. Wciąż natomiast mieszkanka otrzymuje wezwania do banku w Szczecinie.

- Chcą, żebym podpisała ugodę, że nikomu nie powiem o tym co się stało. Grożą mi też karami – denerwuje się nasza rozmówczyni.

- Mieliśmy dość mocną grupę, było w niej ponad 30 osób. Tym, którzy wpłacili niewielkie kwoty bank zwrócił pieniądze, natomiast tym, którzy wpłacili większe pieniądze, nie wypłacili nic – złości się pan Józef.

Ofiarą banku padła również pani Bogumiła Piróg. - Wpłaciłam do tego banku oszczędności swojego życia. Jestem schorowana, mam wszczepiony rozrusznik serca, a nie mogę wykupić lekarstw bo nie mam pieniędzy. Wszystkie wpłaciłam na tę lokatę – rozpacza kobieta.

O wyjaśnienia poprosiliśmy rzecznika prasowego Getin Banku.

- W ostatnim czasie zgłosiła się do nas grupa kliku Klientów ze Świnoujścia, która wyraziła zastrzeżenia co do sposobu w jaki zostały im zaoferowane produkty inwestycyjne. Obecnie dokładamy wszelkich starań w celu rzetelnego wyjaśnienia złożonych przez nich reklamacji. Części osób zostały złożone już propozycje polubownego rozwiązania zasygnalizowanych problemów. W ciągu ostatnich miesięcy wprowadziliśmy także szereg rozwiązań, których celem jest dodatkowe zapewnienie, że Klient decydujący się na wieloletni produkt inwestycyjny, czyni to świadomie i rozumie charakter tej inwestycji. Każdy z nich otrzymuje m.in. specjalną kartę informacyjną zawierającą, przedstawione w przystępny sposób, najważniejsze informacje o danym produkcie. Ponadto w grudniu ubiegłego roku Bank wprowadził specjalną procedurą oceny profilu inwestycyjnego osoby decydującej się na zakup ubezpieczeniowego produktu inwestycyjnego - wyjaśnia Wojciech Sury, rzecznik prasowy Getin Banku.

Źródło: https://iswinoujscie.pl/artykuly/26132/