Jak poinformowała Anna Bartczak z zespołu wyborczego w Urzędzie Miejskim o godzinie 16:30 frekwencja w Szczecinie wynosiła 41,7 procent. Głosowanie przebiega spokojnie, dotychczas wyborcy jedynie dwukrotnie prosili o interwencję. Mieli zastrzeżenia co do właściwego zaplombowania urn wyborczych. - Sprawdziłam osobiście, urny były zaplombowane prawidłowo, ale na życzenie wyborców dokleiliśmy jeszcze po jednej plombie - podkreśliła Bartczak.
O 16:30 w Świnoujściu frekwencja wyniosła 43,6 procent i była największa w okręgu szczecińskim. Do urn poszło prawie 15 z ponad 33 tysięcy uprawnionych osób. Jak poinformował sekretarz miasta Robert Gawroński, kilkakrotnie dowożono dodatkowe urny i karty do głosowania. W dzielnicy nadmorskiej głosowało bardzo dużo kuracjuszy, gdzie dowieziono aż 400 dodatkowych kart do głosowania.
W okręgu koszalińskim frekwencja wyniosła 35,79, ale w samym Koszalinie aż 45,48 procent. Najwięcej wyborców poszło do urn w powiatach kołobrzeskim (40,29 proc.) i szczecineckim (34,31 proc.).