Bo jeżeli dzisiaj Żegludze Świnoujskiej brakuje pieniędzy na remonty i odtworzenie promów, to znaczy, że w przeszłości ani Prezydent miast Świnoujście, ani wojewoda zachodniopomorski nie prowadzili rozliczeń z firmą w oparciu o rachunek ekonomiczny.
Moim zdaniem pieniądze, jakie wpływały do firmy nie pokrywały wszystkich kosztów funkcjonowania firmy. Myślę tutaj o amortyzacji i zysku- niezbędnego dla utrzymania zdolności kredytowej przez firmę. Żegluga Świnoujska, jako firma komunalna i przy tym rozwiązaniu finansowania, funkcjonuje w XXI wieku w systemie formalno prawnym nie z tej epoki. Dlatego problemy, z jakimi się boryka są dla niej nie do rozwiązania. Taka sytuacja też powoduje, że centrum decyzyjne o kluczowym znaczeniu dla firmy nie znajduje się w zarządzie firmy tylko jest w rękach Prezydenta Miasta (o zgrozo- polityka!!!!!!). A ten, jak to często odczuwamy przy promach, przez ostatnie dwie kadencje nie specjalnie zajmował się rozwiązywaniem problemów przeprawy promowej. A jeżeli się już zajął to z naruszeniem podstawowych zasad zarządzania. Podręczniki od zarządzania wskazują, że zadaniem prezesa firmy (w tym wypadku niestety Prezydenta miasta) jest równoważyć interesy wszystkich uczestników rynku, na jakim firma funkcjonuje. To znaczy;
1) Klientów
2) Właścicieli firmy
3) Pracowników
4) Dostawców
Ad.1) Biorąc pod uwagę ostatnie działania prezydenta w kierunku modernizacji promów Karsibory, jego praca nie wychodzi naprzeciw potrzebom rynku i klientów. Te działania w niczym nie poprawia obsługi klientów na przeprawie.
Ad.2) To przedsięwzięcie także jest wbrew interesowi właściciela. Wydane duże pieniądze na modernizacje 4 promów mocno obciążą właściciela i nie przyniosą żadnych zysków finansowych ani społecznych.
Ad. 3) Pracownicy dalej będą pracowali na starych promach i coraz starszych z pojawiającymi się to tu to tam nowymi problemami technicznymi do rozwiązania.
Ad. 4). Dostawcy -Jedyni, którzy maja prawdziwe zyski w tych działaniach prezydenta.
Nie oskarżam w tym miejscu Prezydenta o korupcje, bo nie podejrzewam go o to. Oskarżam prezydenta o złe zarządzanie zasobami, jakimi dysponuje, braku wizji i planów w rozwiązywaniu tak strategicznego dla miasta problemu. Te oskarżenia nie podlegają również ocenie prokuratorskiej. Podlegają ocenie i odpowiedzialności politycznej i historycznej.
Podejście do rozwiązania problemu promów w Świnoujściu, przez rządzących miastem polityków, przypomina mi podejście do rozwiązywania problemów w zakładach pracy przez komisarzy wojskowych w trakcie stanu wojennego. Jeden ze znanych polskich historyków tak ocenił ich działalność wtedy:,,… Byli tak głupi, że tworzyli na wzór regulaminu wojskowego regulaminy pracy i myśleli że gospodarka na rozkaz z miejsca ruszy do przodu….”.
Gospodarka wtedy z miejsca nie ruszyła. A Karsibory po modernizacji więcej samochodów nie przewiozą. Przytaczam tę wypowiedź nie, dlatego aby kogoś obrazić, ale aby ustrzec SLD w Świnoujściu przed taka oceną historyczną. Jest to partia dominująca w mieście i udzielająca Prezydentowi silnego poparcia. Byłoby dobrze, aby do ich świadomości dotarło, że koszt modernizacji 4 promów Karsibory po 13 mln zł to prawie koszt budowy dwóch nowych promów rozwiązujących problemy zatorów na przeprawie na najbliższe, co najmniej 10 lat. Myślę, że upieranie się przy obecnym rozwiązaniu wyczerpie znaczące zasoby finansowe miasta i skaże mieszkańców na pogorszanie się sytuacji z roku na rok, na co najmniej 30 lat. Chyba, że wcześniej będzie wybudowany tunel, ale w to chyba już nikt nie wierzy.
Moim zdaniem korzystna dla wszystkich byłaby również zmiana organizacyjno prawna ŻŚ, której celem byłoby przesuniecie centrum decyzyjne o inwestycjach w firmie z Prezydenta Miasta do zarządu firmy.
Aleksander Skiepko
Jeszcze mieszkaniec Świnoujścia
iswinoujscie.pl • Poniedziałek [18.03.2013, 21:02:53] • Świnoujście
Jeden z wielu dwu pokładowych promów gaz-elektryk ( LNG) kursujących w fiordach norweskich. Podniesiona klapa nad samochodami osobowymi, po lewej stronie autobusu, to wyjazd z dolnego pokładu samochodowego ( fot. A. Skiepko )
Temat promów jak bumerang wraca, co jakiś czas na forum iswinoujscie.pl. Niewątpliwie przeprawa promowa, jako punkt strategiczny miasta jest warta takiego zainteresowania. Problem jest w tym, że żadne publikacje nie zastąpią rzetelnej debaty na ten temat, jaką winna przeprowadzić Rada Miasta. Myślę, że problem jest i to duży. Zaniedbany w poprzednich kadencjach przez obecnego prezydenta i partie rządzące miastem. Stracono cenny czas, a błędy przeszłości wiszą nad miastem i będą miały fatalne skutki dla funkcjonowania miasta w najbliższych 30 latach.