W plastikowym (z tworzywa sztucznego) kiosku przy ulicy Kołłątaja ogień pojawił się dziś, około godziny szesnastej. Na miejsce przyjechały dwa wozy Państwowej Straży Pożarnej. Kiosk spłonął doszczętnie.
fot. Edmund Papski
Spłonął kiosk przy ulicy Kołłątaja, na terenie zajmowanym kiedyś przez firmę Remondis. Z ogniem walczyły dwa zastępy strażaków. Przypuszcza się, że było to podpalenie. Niewykluczone jednak, że doszło do zaprószenia ognia.
W plastikowym (z tworzywa sztucznego) kiosku przy ulicy Kołłątaja ogień pojawił się dziś, około godziny szesnastej. Na miejsce przyjechały dwa wozy Państwowej Straży Pożarnej. Kiosk spłonął doszczętnie.
fot. Edmund Papski
- To był pustostan- poinformował nas Marek Boratyński z komendy Państwowej Straży Pożarnej.
fot. Edmund Papski
Ktoś mógł zaprószyć w nim ogień. Nie wyklucza się jednak również podpalenia. Policja rozpytywała w tej sprawie bawiące się w pobliżu dzieci.