Piesi denerwują się na to, że nie mają gdzie chodzić. Na chodniku bowiem zalega śnieg. Jako alternatywę wybierają więc ścieżkę rowerową. Tu spotykają się jednak z oburzeniem rowerzystów, którzy slalomem muszą omijać spacerowiczów.
fot. Czytelnik
Już cieszyliśmy się z nadchodzącej wiosny. Tymczasem zima znów nie daje o sobie zapomnieć. Rowerzyści denerwują się na pieszych, a piesi na rowerzystów. Z jakiego powodu?
Piesi denerwują się na to, że nie mają gdzie chodzić. Na chodniku bowiem zalega śnieg. Jako alternatywę wybierają więc ścieżkę rowerową. Tu spotykają się jednak z oburzeniem rowerzystów, którzy slalomem muszą omijać spacerowiczów.
fot. Czytelnik
- Rowerzyści nas przepędzają dzwoniąc dzwonkami i wyzywając. No i mają rację. Ale gdzie mamy chodzić jak chodnik jest zasypany? - pyta jeden z mieszkańców.