Blisko dwa tygodnie temu spacerowicze spacerujący brzegiem morza na świnoujskiej plaży zaobserwowali wyrzucone na brzeg śnięte sandacze.
- Były ich dziesiątki, jak nie setki – opowiadali.
Podobne zdarzenie zaobserwowano w sobotę. Jeden z wędkarzy zwrócił naszą uwagę na martwe okonie.
- Wyrzuciło je na brzeg przy samym wiatraku – napisał na kontakt@iswinoujscie.pl.
Wędkarze zastanawiają się, czy to nie czasem wina kłusowników. Nie potrafią bowiem wytłumaczyć, co może odpowiadać za tak duże zjawisko.