Na podłogę spadły zdjęcia Donalda Tuska, Sławomira Nitrasa, życiorysy, relacje z konferencji, artykuły o Platformie na wyspach, budowie mostów na Inie i o szczecińskim "ringu". W rękach Dobrzyńskiego została jedna strona.
- Jest coś o programie, wytnę i odłożę na bok szanowni państwo, to jest wielkie wydarzenie, a niepotrzebne precz. Jest coś o tym co PiS zrobił dla regionu, nie wiem co to ma wspólnego z programem. Malutka karteczka, to jest tak naprawdę cały program Platformy Obywatelskiej dla regionu, no wypada pogratulować - mówił poseł PiS.
Po co to wszystko? Zdaniem Dobrzyńskiego skoro PiS jest rozliczany z dokonań i obietnic programowych, Platforma też być powinna. Mirosława Masłowska przygotowała "listę kłamstw" konkurencyjnej partii. Skrytykowała obietnicę prezydenta Piotra Krzystka dotyczącą stworzenia w Szpitalu Miejskim oddziału opieki długoterminowej, a także Mateusza Piskorskiego z Samoobrony.
- Przeszedł wszystkie możliwe możliwości, że w ogóle tak można, mówiąc że PiS planuje wprowadzić odpłatne studia i leczenie - wyjaśniła Masłowska.
Rafała Wiecheckiego krytykowano za przypisywanie sobie sukcesów między innymi w powstaniu gazoportu.