Pochylmy głowy z pokorą w duszy ale też nadzieją i radością w sercu. Bo też i do prawdziwej radości bliżej nam niż dalej! A wyciszenie przyda się także. O ileż piękniej zabrzmi nam potem muzyka wspaniałej wiosny serca! „Zabaw hucznych nie urządzać”- zaleca na najbliższy czas kościół. Damy radę wytrzymać bez hałasu? „To dla zdrowotności” –mawiał dziadek, tłumacząc wnukom pewne niezrozumiałe nakazy i obowiązki. Dlaczego te słowa skojarzyły nam się akurat z początkiem Wielkiego postu? Tak jakoś podskórnie czujemy, że chwile ciszy i refleksji, które przed nami mogą być jak dobra dietą. Taką, po której budzimy się z wielkim apetytem na życie.