Jadąc w daleką trasę często potrzebujemy zatrzymać się na stacji benzynowej a to za potrzebą, a to napić się kawy. Odpoczynku i „odświeżenia” potrzebuje też nasz samochód. I właśnie po to na stacjach benzynowych ustawiane są wiadra z myjką, przy pomocy której możemy oczyścić szyby i reflektory z brudu.
To jednak rzadko spotykany widok na świnoujskich stacjach. Z przyrządów korzystają zazwyczaj Niemcy. Ale nie tylko. Przykładem stała się świnoujścianka, która postanowiła umyć najpierw szyby, a później... całą karoserie samochodu.
- To niecodzienny widok – przyznał z uśmiechem jeden z kierowców. - Zastanawiałem się nawet czy zapytać panią, czy nie pożyczyć jej rolki z papierem, bo przecież czymś musiała zetrzeć tę pianę.