Mężczyzna wynosił ze swojego garażu przenośny piecyk gazowy. Podczas próby uruchomienia butla podłączona do urządzenia zapaliła się.
fot. Sławomir Ryfczyński
Do zdarzenia doszło we wtorek kilka minut po godzinie 16.00. Z jednego z garaży przy ul. 11 Listopada 3c wyszedł mężczyzna, w rękach trzymał mały piecyk zasilany gazem, próbował go uruchomić. Całe szczęście, w momencie gdy butla zapaliła się, była już prawie pusta. Na miejsce wezwano straż pożarną.
Mężczyzna wynosił ze swojego garażu przenośny piecyk gazowy. Podczas próby uruchomienia butla podłączona do urządzenia zapaliła się.
fot. Sławomir Ryfczyński
O zdarzeniu powiadomiono strażaków. Przybyli na miejsce, schłodzili rozgrzaną butlę. Nikomu nic się nie stało.