Z listopadowego zebrania z mieszkańcami wyspy prezydent wychodził w pośpiechu i wyraźnie wkurzony (kto nie pamięta, może to zobaczyć na filmie).
Nic dziwnego, skoro do drzwi odprowadzały go gwizdy mieszkańców. Czy Janusz Żmurkiewicz usłyszy je teraz po raz drugi? Głos Szczeciński napisał, że prezydent zamierza przekonać karsiborzan do swojego pomysłu, czyli opłat za przejazd nowym mostem.
Prezydencki rzecznik Robert Karelus chyba jeszcze pamięta, co się działo na zebraniu w Karsiborze.
- Mamy nadzieję, że negatywne emocje, szczególnie jeśli chodzi o mieszkańców wyspy Karsibór, opadną i górę wezmą ekonomia i zdrowy rozsądek - mówi gazecie.
Zdaniem Roberta Karelusa, gdyby prezydent nie chciał odzyskać 8 mln zł podatku VAT za nowy most, mogłoby to świadczyć, że jest „złym gospodarzem”. A tak będzie kanalizacja na wyspie.
Okazuje się jednak, że nie od razu. Budowa kanalizacji ma kosztować 12 mln zł. A władze wcale nie planują, że zostanie na nią przeznaczone całe odzyskane 8 mln. zł. Część pieniędzy ma być bowiem wykorzystana na inwestycje w innych częściach miasta. Budowa kanalizacji na wyspie zostanie więc rozłożona na lata.