Tuż przed 20.00, mimo przenikliwego chłodu na placu Mickiewicza gromadziły się setki ludzi. Wśród nich krążyły ostatnie patrole z puszką WOŚP. Uliczna kwesta dobiegała końca. Mieszkańców i wolontariuszy czekała jeszcze ostatnie atrakcje finału. Najpierw paradnym krokiem wkroczyła tu Orkiestra 8 Flotylli Obrony Wybrzeża. Po krótkim koncercie niebo rozświetlił imponujący pokaz fajerwerków.
Zanim wypaliły pierwsze fajerwerki ludzi rozgrzali muzycy w mundurach czyli marynarska orkiestra ze Świnoujścia. Tym razem nie zagrali marszowo, a raczej – karnawałowo. Ludzie nie tylko słuchali ale rytmicznie bujali się w rytm muzyki, a niektórzy po prostu-tańczyli.
fot. Sławomir Ryfczyński
Kilka minut przed 20.00 ze specjalnego podestu zawieszonego nad placem, do zebranych zwróciła się szefowa świnoujskiego sztabu. Harcmistrz Iwona Postulka podziękowała wszystkim za wspólne granie i wielki zapał. Ich symbolem było ogromne serce zamontowane na placu.
fot. Sławomir Ryfczyński
Ono także, już za parę chwil miało rozbłysnąć jak wielki fajerwerk. Odliczanie do pełnej poprowadziła szefowa sztabu. To co nastąpiło po „jedynce” zaparło dech w piersi ludzi zgromadzonych na placu.