Mężczyzna domyśla się, że było to związane z wymianą żarówek w lampach. Jednak, jak tłumaczy, włączenie wszystkich lamp na kilka godzin jest sporą przesadą.
- Można by zrobić to w godzinę. Przecież doskonale widać w której lampie przepaliła się żarówka, a w której nie – tłumaczy Czytelnik. - Czy po raz kolejny nasze miasto pokazuje jak bardzo jest bogate i nie musi oszczędzać na prądzie?