Lars Petersen, burmistrz Heringsdorfu zdenerwował się na Janusza Żmurkiewicza, gdy ten, podczas grudniowej sesji rady miasta zarzucił mu, że nie uczestniczył w spotkaniu (dotyczącego linii 290 – red.), bo jego ocena odnośnie funkcjonowania spółki Ostseebus jest zdecydowanie negatywna.
„(…) ostatnie spotkanie odbyło się w tym miesiącu (grudniu – red.). Spotkanie, rzekłbym, ostatniej szansy. Nie przybył na to spotkanie burmistrz Heringsdorfu, no bo jego ocena odnośnie funkcjonowania spółki Ostseebus jest zdecydowanie negatywna, w związku z tym uznał, że nie warto nawet uczestniczyć w tym spotkaniu (...)” - powiedział wówczas Janusz Żmurkiewicz.
W piątkowym artykule w wypowiedź prezydenta wdarł się błąd. Napisaliśmy, że Janusz Żmurkiewicz zarzuca Larsowi Petersenowi nieobecność na spotkaniu „bo jego ocena odnośnie funkcjonowania tego połączenia jest negatywna”. Wypowiedź dotyczyła funkcjonowania spółki obsługującej linię 290, a nie, jak napisaliśmy - połączenia.
Czytelników przepraszamy za błąd.
Redakcja iswinoujscie.pl
iswinoujscie.pl • Poniedziałek [07.01.2013, 12:43:18] • Świnoujście
fot. Sławomir Ryfczyński / archiwum
Informowaliśmy w piątek o zdenerwowaniu Larsa Petersena, burmistrza Heringsdorfu, na wieść o wypowiedzi Janusza Żmurkiewicza podczas grudniowej sesji rady miasta. Burmistrzowi Petersenowi przedstawiliśmy wówczas wypowiedź prezydenta o nieobecności burmistrza na spotkaniu dotyczącym dalszego funkcjonowania partnerstwa spółek Ostseebus GmbH i Komunikacji Autobusowej sp. z o.o.