Polska, która już od kilku lat walczy o rejestrację oscypka musi zadowolić się tylko jednym produktem - bryndzą podhalańską. Nasz kraj ma prawie 400 produktów tradycyjnych.
Szansę na przyspieszenie ochrony praw polskich produktów regionalnych mają duże grupy producenckie, tych jest jednak zaledwie 80. Monika Rzepecka Główny Inspektor Jakości Handlu Artykułów Rolno Spożywczych zapewnia, że są też inne rozwiązania. - Mamy przewidziany system promujący na terenie Polski do urzędów marszałkowskich. Producenci mogą składać wnioski i dokumentacje.
Najwięcej produktów regionalnych chronionych prawem unijnym w Brukseli mają Włosi, Francuzi i Hiszpanie.