Kapitanowie promów miejskich mają coraz większy problem z dobijaniem do nabrzeży. Próbują odpychać zalegający lód i kaszę lodową bokiem jednostek.
fot. Sławomir Ryfczyński
Pogarsza się sytuacja lodowa w basenach portowych. Kra powoli utrudnia dobijanie promów. Meteorolodzy zapowiadają, że wkrótce ma przyjść siarczysty mróz. Będzie jeszcze gorzej. Czy grozi nam znowu promowy paraliż?!
Kapitanowie promów miejskich mają coraz większy problem z dobijaniem do nabrzeży. Próbują odpychać zalegający lód i kaszę lodową bokiem jednostek.
fot. Sławomir Ryfczyński
W lutym br. Bieliki przestały kursować. Uniemożliwił im to lód, którym pokrył się portowy kanał. Dodatkowo kasza lodowa napierająca na jednostki, zapychała kingstony powodując przegrzewanie się silników. Także promy typy Karsibór miały olbrzymi problem z pokonaniem dystansu pomiędzy wyspą Wolin i Uznam.