Jak wyjaśniają stoczniowcy, 80 procent załogi jest przeciwne konsolidacji MSR ze szczecińską Stocznią Gryfia SA.
- Nie godzimy się na niszczenie dobrze funkcjonującego zakładu pracy, który ma atrakcyjną lokalizację z bezpośrednim szlakiem morskim – tłumaczą.
Dodają, że przez ostatnie lata świnoujska stocznia, dzięki wejściu w atrakcyjny rynek offshore, wykazywała zyski i utrwalała sobie dobre miejsce na rynku, nawet w czasach kryzysu. Niestety zmiana właściciela, według związkowców, powoduje, że zakład zaczyna przynosić straty.
- Choćby na skutek połączenia stanowisk Prezesa świnoujskiej stoczni oraz szczecińskiej Gryfii, który oficjalnie twierdzi, że nie zna się na przemyśle stoczniowym – podkreślają związkowcy. – Po co więc taka osoba zajmuje się działaniami na rzecz remontów statków i budowy konstrukcji offshore?!
Konsolidacja, zdaniem pracowników, to „dzika prywatyzacja”, która doprowadzi stocznię do upadku i pozbawi ich miejsc pracy.