iswinoujscie.pl • Sobota [15.12.2012, 01:12:28] • Świnoujście

Droga Kazika – poznaliśmy ją w „Konstelacji”. Zobacz film!

Droga Kazika – poznaliśmy ją w „Konstelacji”. Zobacz film!

fot. Adam Strukowicz

Organizatorzy benefisu poświęconego 20-leciu pracy twórczej Kazimierza Pawłowskiego zapowiadali, że będzie to wydarzenie niezwykłe i takie też było. Nie wszyscy goście na czas zdołali dotrzeć do, położonej w końcu zaśnieżonej ulicy Jachtowej, „Konstelacji” Ci jednak, którzy zdążyli zastali salę restauracji nie dość, że dobrze już ogrzaną to także tajemniczo udekorowaną. Tajemnice kryły się w wielkich czarnych workach opartych o ściany lokalu…



Niektórzy próbowali się domyślać ale tajemnica wyjaśniła się dopiero gdy przy powitaniu padło zaproszenie dla wszystkich do wyruszenia w niezwykłą podróż. Drogę, której stacjami były losy Człowieka. Mężczyzny, który zdołał podnieść się z dna alkoholowego piekła i – jak wierzy – na powierzchnię wyciągnęła go głęboka wiara.

Droga Kazika – poznaliśmy ją w „Konstelacji”. Zobacz film!

fot. Adam Strukowicz

Kazimierz Pawłowski – człowiek, alkoholik, więzień, łotr zetknął się w swoim życiu z ludźmi i Bogiem. Odzyskał wiarę, także wiarę w siebie, w drugiego człowieka. Odnalazł w sobie talent malarski. 20 lat temu chwycił za pędzel. Dla swojej twórczości wymyślił nowy gatunek w sztuce malarskiej – surrealizm sakralny.

Zaczynał w Świnoujściu. Tu spotkał ludzi takich jak Leszek Podolecki. Pomogli mu uwierzyć w siebie, podźwignąć się z dna moralnego upadku. Wspomina ich do dziś. Przyjaciele pomogli mu także teraz gdy zapowiedział, że swój jubileusz chciałby zorganizować w Świnoujściu. Darek Ryżczak chętnie udostępnił lokal. Radek Dobke z zespołem „Mantra Park” zapewnili tło muzyczne na cały wieczór. Maciek Napiórkowski napisał poetyckie teksty do drogi, w którą wyruszyli wszyscy.

Droga Kazika – poznaliśmy ją w „Konstelacji”. Zobacz film!

fot. Adam Strukowicz

„Jeszcze kiedyś się obudzę, a krew moja – na sztaludze” nuciła Weronika Ziółkowska gdy prowadzona przez Kazika grupa zbliżała się do kolejnych obrazów. Każdy zakryty był jak niepoznana karta życia. Odsłonięciu towarzyszył zawsze krótki symboliczny tekst poetycki.

Ostatnią stacją tej drogi była „Konstelacja” ale publiczność pragnęła pozostać w lirycznym nastroju. Kontemplacji odsłoniętych już obrazów towarzyszyły więc recytacje wierszy świnoujskich poetów z klubu „Na Wyspie”. Zabrzmiały teksty Anny Chodorowskiej-Gorzelniaskiej, Reginy Orzechowskiej, Anny Kamińskiej - Szpachta i innych.

Źródło: https://iswinoujscie.pl/artykuly/24855/