Pożar wybuchł przed godziną 10.00. Gęsty, czarny dym wydobywający się z mieszkania zauważalny był z sąsiednich ulic.
fot. Sławomir Ryfczyński
O tym, że zapałki i małe dziecko to nie najlepsze połączenie przekonali się dziś mieszkańcy bloku przy ulicy Kujawskiej 3. Czteroletni maluch bawiący się w szafie pudełkiem zapałek, podpalił mieszkanie na trzecim piętrze budynku.
Pożar wybuchł przed godziną 10.00. Gęsty, czarny dym wydobywający się z mieszkania zauważalny był z sąsiednich ulic.
fot. Sławomir Ryfczyński
Na miejsce skierowano 3 zastępy straży pożarnej i karetkę pogotowia ratunkowego.
fot. Sławomir Ryfczyński
Jak usłyszeliśmy od jednego z członków rodziny, pożar spowodował 4-letni chłopiec. Dziecko bawiło się zapałkami. Spłonął jeden pokój.