- Większość chodników w centrum miasta tonie w pośniegowym błocie. Zgarnianie tego na bok nie pomaga.
fot. Sławomir Ryfczyński
Zimowa pogoda już od pierwszych dni grudnia daje się nam we znaki. Padający śnieg, mróz i oblodzone chodniki. To coroczny problem na świnoujskich (i nie tylko) drogach. Piesi narzekają na pracę drogowców. - Chodniki toną w pośniegowym błocie – mówią.
- Większość chodników w centrum miasta tonie w pośniegowym błocie. Zgarnianie tego na bok nie pomaga.
fot. Sławomir Ryfczyński
Powinno się to wywieść, bo jak chwyci mróz, to będzie lodowisko. I pełna izba przyjęć w szpitalu – tłumaczy pan Mateusz.