Nieoświetlone pobocza, brak chodnika, a do tego śnieg i lód. Na wszystko to muszą przygotować się mieszkańcy Karsiborza czy Ognicy, którzy nie zdążą na ostatni autobus o godzinie 20.50.
Pasażerowie KA dziwią się, że nikt nie wpadł na pomysł wydłużenia godzin kursowania autobusów na tej trasie.
- Jest tam przecież niebezpiecznie. Samochody jeżdżą z dużą prędkością, a piesi idą po nieoświetlonym poboczu. Jest ślisko. Kierowca może w każdej chwili wpaść w poślizg – napisał na kontakt@iswinousjcie.pl nasz Czytelnik. - Problemu nie widać latem, ale co się dziwić skoro teraz, w okresie zimowym, słońce zachodzi już przed 17.00.
To kolejna już skarga mieszkańców na funkcjonowanie świnoujskiej Komunikacji Autobusowej. Jeżeli kiedykolwiek dotknął Cię problem związany z Komunikacją Autobusową, napisz! kontakt@iswinoujscie.pl.
iswinoujscie.pl • Niedziela [16.12.2012, 22:19:10] • Świnoujście
fot. iswinoujscie.pl
Mieszkańcy prawobrzeża korzystający na co dzień z miejskiej komunikacji narzekają, że ostatni autobus jest o zbyt wczesnej godzinie. Linia numer 5 kursująca na odcinku „Dworcowa – Karsibór” ma swój ostatni przejazd o 20.50. Wszyscy ci, którzy chcą dostać się do swoich domów o późniejszej porze, muszą iść pieszo. Szczególne niebezpieczne jest to na odcinku od stoczni do Karsiborza.