- W klasach o 8 rano jest 15 ledwo 16 stopni – napisała na kontakt@iswinoujscie.pl matka dziecka.
Dyrektor szkoły Grażyna Michowska – Zawierucha tłumaczy, że placówka nie jest w stanie osiągnąć takiej temperatury w pomieszczeniach, jaką mogą oferować szkoły na wyspie Uznam.
– Z przyczyn czysto ekonomicznych - przyznaje dyrektor SP2. - Nasza szkoła ogrzewana jest gazem ziemnym. Szkoły na lewobrzeżu ogrzewane są przez PEC. – wyjaśnia w odpowiedzi do redakcji iswinoujscie.pl, podkreślając jednocześnie, że w pomieszczeniach, w których odbywają się zajęcia, zapewniona jest temperatura zgodna z przepisami Rozporządzenia w sprawie bezpieczeństwa i higieny w publicznych i niepublicznych szkołach i placówkach.
iswinoujscie.pl • Poniedziałek [26.11.2012, 20:42:15] • Świnoujście
fot. Adam Strukowicz
Zgłosiła się do nas matka jednego z uczniów Szkoły Podstawowej nr 2 w dzielnicy Warszów. Kobieta zbulwersowana jest warunkami jakie panują w szkole. Chodzi o temperaturę w klasach. Jak twierdzi, podczas pierwszych godzin lekcyjnych po weekendzie, na terenie szkoły waha się ona od 15 do 16 stopni Celsjusza. Dyrekcja szkoły odrzuca te oskarżenia. Przyznaje jednak, że w szkole może być chłodniej niż w placówkach w lewobrzeżnej części Świnoujścia.