Mały Boni trafił na śmietnik w nocy z poniedziałku na wtorek. Właściciel najwyraźniej znudził się posiadaniem psa. Tylko dlaczego zwierzę musi odpowiadać za ludzką głupotę i nieodpowiedzialność?
fot. Alina Celniak
Co rusz mamy wiele przykładów na nieodpowiedzialność właścicieli zwierząt. Rzadko zdarza się jednak, że w śmieciach ląduje szczeniak.
Mały Boni trafił na śmietnik w nocy z poniedziałku na wtorek. Właściciel najwyraźniej znudził się posiadaniem psa. Tylko dlaczego zwierzę musi odpowiadać za ludzką głupotę i nieodpowiedzialność?