‘Zacznijmy od tego, że linia jest kompletnie niezgrana z promami, chociaż kiedyś była. Średnio autobus jedzie z wyspy pod prom 21 minut z pierwszego przystanku. Weźmy teraz kurs na przykład o 14.00. 14.00 dodać 21 minut daje nam 14.21 i pod przystanią promową ukazuje nam się obraz właśnie domykającego klapy Bielika. Dodam jeszcze, że kiedyś wszystkie kursy były 5 minut wcześniej tj. 13.55, 12.55 itd. Wtedy nie było problemu ze zdążeniem na prom. Gdzie tutaj jest logiczne wytłumaczenie? Zawsze chcąc się dostać na "drugą stronę" trzeba spędzić około 27 minut na promie zamiast tak jak kiedyś niecałe 10.
Drugą sprawą jest ostatni kurs tej linii. 20.25 z wyspy Karsibór do promu i 20.50 na wyspę. Wszyscy mieszkańcy narzekają na tak wczesny ostatni autobus, dlaczego linia numer 6 na lewobrzeżu, na którym można dojechać taxi w przystępnej cenie kursuje do 22.10, a linia numer 5, która jest jedynym środkiem transportu na wyspę (nie wliczając taxi za 45zł) kursuję tylko do 20.50?