Gdy nasza rozmówczyni starała się o unijna dotację na rozpoczęcie działalności gospodarczej wiele osób z powątpiewaniem kręciło głowami. Certyfikowanie audyty nieruchomości pod kątem ich energooszczędności wydawały się niektórym sztuką dla sztuki, z której „chleba” nie będzie. Jak jednak opłaca się w dzisiejszych czasach odważnie myśleć o biznesie dowodzi ten przykład. Kilka dni temu w redakcji iswinoujscie.pl opowiedziała nam o pierwszej dotacji i co z niej wynikło.
Szukając swojego miejsca na rynku nasza bohaterka odkryła, że jest coraz większe zapotrzebowanie na poparte rzetelnym certyfikatem badanie mieszkań, domów i innych nieruchomości związane z ubytkami ciepła. Wystąpiła o pierwszą dotację. Na rozruch dostała 20 000 zł. Tę niepozorną z pozoru kwotę udało się na tyle dobrze spożytkować, że dziś nasza biznesmenka jest właścicielką formy operującej na terenie całego kraju. Ostatnio najwięcej zleceń ma w Wielkopolsce ale postanowiła także wysondować świnoujski rynek. I tak doszło do naszego spotkania.
Ktoś mógłby powiedzieć, że to sztuka dla sztuki”, że trzeba naprawdę dobrze dumać żeby wpaść na taki pomysł z kosmosu. Tymczasem nie wiemy nawet co nam szykuje w tej materii prawodawstwo europejskie. Okazuje się, ze ” już od przyszłego roku każdy sprzedawany dom czy mieszkanie będzie musiało posiadać taki certyfikat”- wyjaśnia nasza rozmówczyni. A to znaczy, że pracy dla jej jednoosobowej firmy na pewno nie zabraknie.
Certyfikaty, które może wystawić określają na ile energooszczędny jest budynek. Na podstawie takiego badania przyszły użytkownik może już przekalkulować czy opłaca się inwestować w daną nieruchomość. Nie mniej ważna jest ocena dotycząca oddziaływania na środowisko. Ale najważniejsze będzie tu bodaj uświadomienie właścicielowi nieruchomości co należy poprawić by zmniejszyć koszty. Zalecenia takie są szczególnie ważne dla starszych budynków. Wykonanie rzetelnej oceny pod tym kątem wymaga kilku dni dokładnych badań ale efekt jest. Coraz więcej właścicieli nieruchomości rozumie potrzebę wykonania takich analiz.
Pieniądze, które uzyskała jako dofinansowanie rozpoczęcia działalności gospodarczej mogła przeznaczyć nie tylko na zakup niezbędnych urządzeń, wyposażenia biura. Pulę podzieliła tak by znalazły środki na promocję firmy. Założyła stronę www. Ale w internecie jest aktywna także na portalach społecznościowych. Małym post scriptum do historii, która zachęca do starania się o dotacje europejskie niech będzie fakt, że nasza bohaterka przy okazji biegania za dofinansowaniem dla firmy odkryła także możliwości indywidualnego rozwoju. Przy okazji, korzystając z funduszy UE nauczyła się języków obcych. I każdemu radzi spróbować sięgnięcia po euro fundusze!
Działa głównie na terenie Poznania i okolic, a przy większych zleceniach wykonuje prace na terenie całej Polski. Ostatnio sonduje także rynek świnoujski.