Na kamerze można odczytać dokładną godzinę zdarzenia. Była 3.52 nad ranem gdy koło klatki zebrała się grupa młodych mężczyzn. Po chwili każdy z nich podchodzi do przeszklonych drzwi wejściowych i wymierza „karę” wspólnemu mieniu.
fot. Czytelnik
Rankiem 9 listopada grupa młodych ludzi, najprawdopodobniej powracających po nocnej eskapadzie postanowiła wyładować zapasy zgromadzonej energii. Najbliższym były drzwi wejściowe klatki schodowej Kościuszki 5 c. Ale dziś, coraz więcej administracji domów instaluje monitoring. I właśnie dzięki zapisowi kamery można mieć nadzieję, że wandale zostaną rozpoznani i ukarani.
Na kamerze można odczytać dokładną godzinę zdarzenia. Była 3.52 nad ranem gdy koło klatki zebrała się grupa młodych mężczyzn. Po chwili każdy z nich podchodzi do przeszklonych drzwi wejściowych i wymierza „karę” wspólnemu mieniu.
fot. Czytelnik
Jedne z drzwi nie wytrzymują… Zapis jest bardzo dokładny. Można rozpoznać nie tylko sylwetki ale także twarze wandali. O tym najwyraźniej zapomnieli, że mogą być nagrywani. I, że z takiego filmu ktoś zechce zrobić użytek.
fot. Sławomir Ryfczyński
Mieszkańcy liczą, ze uda im się wyegzekwować należność za poczynione straty, że policji uda się ich pochwycić. Ale najwięcej w tym przypadku zależy od mieszkańców. Wśród nich na pewno są osoby zdolne do rozpoznania wandali. I nie chodzi jedynie o tę niezbyt może znaczącą kwotę jaka potrzebna jest do naprawy drzwi.
Cenniejszy będzie sygnał, które dotrze do innych lekkomyślnych niszczycieli; „nie możecie już czuć się anonimowi i bezkarni!” Oczywiście najważniejsza będzie tu postawa innych mieszkańców, tych, którzy rozpoznają niszczycieli na załączonych zdjęciach!