iswinoujscie.pl • Sobota [10.11.2012, 02:55:22] • Świnoujście

Gitarowa OFFensywa dotarła do Świnoujścia

Gitarowa OFFensywa dotarła do Świnoujścia

fot. Sławomir Ryfczyński

W piątek 9 listopada, w ramach wielkiej ogólnopolskiej trasy goście Jazz Club „Scena” poddali się natarciu. Z wielką przyjemnością zresztą. Bo lider zespołu „Partyzant”, który zagrał tego wieczoru to prawdziwy wirtuoz gitary. Jak się zresztą okazało, wirtuozerskimi umiejętnościami popisał się także towarzyszący mu perkusista. Publiczność długo nie chciała wypuścić ze sceny tego duetu, zmuszając do kolejnych bisów.



To nazwisko nie powie może zbyt wiele dzisiejszym nastolatkom ale ich rodzice na pewno skojarzą. Krzysztof Toczko to cząstka legendy polskiej sceny lat osiemdziesiątych XX wieku-zespołu „Dżem” założonego przez Ryszarda Riedla. Obecnie stworzył grupę „Partyzant”, która kontynuuje tradycje choć oprócz odwołań do klasyki ma w swoim repertuarze całe mnóstwo muzycznych „perełek”. Na perkusji towarzyszy mu syn –Mikołaj. Jego umiejętności zrobią wrażenie nawet na pokoleniu wychowanym na bębnach Johna Bonham’a. Publiczność na koncertach bawi się doskonale. Podobnie było w Świnoujściu.

Gitarowa OFFensywa dotarła do Świnoujścia

fot. Sławomir Ryfczyński

Koncert rozpoczął się właśnie od znanych klasyków z różnych gatunków i muzycznych epok. Partyzant nawiązał na początek do swojego „Dżemowego” pokrewieństwa i przypomniał słynny kawałek grupy pt. „Outsider”. Potem przyszedł czas na światową klasykę. „Light my fire” grupy „The Doors” to utwór przy którym czapki powinno się zdejmować z głów. Tym razem chylimy czapki przed świetną interpretacją tego klasyka!

Publiczność była bliska zabawy gdy zabrzmiało rytmiczne „Hit the Road Jack”. Bawili się słuchacze i –jak się wydaje – doskonale w „Scenie” poczuli się wykonawcy. Na dowód zadedykowali gospodarzom znany filmowy motyw „Always look at the bright side of life”. Słuchacze z podziwem śledzili co potrafi zrobić ze swoim instrumentem mistrz gitary elektrycznej.

Gitarowa OFFensywa dotarła do Świnoujścia

fot. Sławomir Ryfczyński

Krzysztof Toczko zademonstrował wirtuozerskie techniki gry łącząc delikatne flażolety z ciężkimi metalicznymi riffami . Uzyskiwał w ten sposób niesamowite brzmienia, które jednak idealnie wpasowywały się w rytmikę utworów.

Jak zabawa to zabawa. Oprócz bluesowo-rockowej klasyki „Partyzant” zagrał nawet spopularyzowany niegdyś przez Mieczysława Fogga przedwojenny przebój polskiej piosenki „Ta ostatnia niedziela”. Efekt? Stary hit śpiewała.. cała sala!

Źródło: https://iswinoujscie.pl/artykuly/24442/