Najbliższa luneta, z której turyści i kuracjusze mogą oglądać statki pływające po Bałtyku jest w Ahlbecku. Podobną znaleźć można na międzyzdrojskim molo. Dlaczego w Świnoujściu nikt nie wpadł na taki pomysł?
- Tego typu urządzenia montowane są najczęściej przez przedsiębiorców, którzy czerpią z tego tytułu dochody – tłumaczy Katarzyna Rowińska, podkreślając, że w pierwszej kolejności należałoby ustalić na ile widok roztaczający się z deptaka jest atrakcyjny do obserwowania przez lunetę.
- To byłby świetny pomysł! - twierdzi jeden z mieszkańców, który, jak sam podkreśla, chętnie pooglądałby czasem statki wypływające ze Świnoujścia. - Czegoś takiego jeszcze nie mieliśmy. A to przecież takie proste urządzenie. Z pewnością spodobałoby się turystom.