Trudno wyobrazić sobie Zaduszki w Świnoujściu bez wspomnienia tych mieszkańców, którzy swój grób mają w głębinach mórz i oceanów. To właśnie ich pamięci poświęcone było modlitewne spotkanie nad brzegiem Bałtyku. W piątek o 19.30 setki ludzi wyszło w uroczystej procesji na plażę. Prowadzili ich duszpasterze ze Świnoujścia i Szczecina.
Do mieszkańców Świnoujścia dołącza w czasie morskich Zaduszek, tradycyjnie już –grupa z klubu Stella Maris – duszpasterstwa ludzi morza ze Szczecina. Po raz pierwszy przyjechali do Świnoujścia pod opieką swojego nowego kapelana – ks. Piotra Nowickiego.
fot. Sławomir Ryfczyński
Koordynacją świnoujskiej grupy zajął się nasz duszpasterz ludzi morza – ks. Arkadiusz Skwara. Informacje o nabożeństwie na plaży przekazywali księża wszystkich parafii w ogłoszeniach duszpasterskich, a także na portalu iswinoujscie.pl W efekcie – w nabożeństwie uczestniczyły setki osób.
fot. Sławomir Ryfczyński
Najbardziej wzruszającym momentem był apel nad brzegiem. Ksiądz dziekan Zbigniew Rzeszótko wywoływał nazwy dziesiątek polskich jednostek, którym nie dane było wrócić do portów.