Zima jeszcze nie nadeszła. Ale pierwszą ofiarę chłodów już mamy

Jak twierdzą mieszkańcy, którzy zawiadomili pogotowie, ich uwagę przykuła dziwna pozycja w jakiej znajdował się mężczyzna. Tkwił na ławce nieruchomo, półleżąco. Zwykle o takich osobach myślimy, że muszą być „po kilku głębszych”. Czasami jednak prawda może okazać się inna… .Tak było i tym razem. Przejezdni zatrzymali się, podeszli do mężczyzny. Przez kilka minut próbowali mu pomóc zgodnie z zasadami pierwszej pomocy. Niestety, lekarz stwierdził zgon.

O ofierze nie wiemy jeszcze zbyt dużo. Był nim 40-letni mężczyzna. Jego personalia ustala Prokuratura. Zaraz po informacji o odnalezieniu martwego człowieka na miejscu pojawiła się ekipa śledczych, z prokurator Małgorzatą Konczalską na czele. Pierwszych informacji możemy spodziewać się najwcześniej w poniedziałek.

Trudno jednak nie zauważyć, że pierwszą hipotezą jaką mogą brać pod uwagę śledczy jest zgon z powodu wychłodzenia organizmu. Tej nocy temperatura nieznacznie tylko przekraczała zero stopni. Zmarły nie był zbyt ciepło ubrany. Siedział w samym swetrze. Nie wiadomo czy wcześniej spożywał alkohol. To wykaże dochodzenie. Nie wiadomo także jak to się stało, że znalazł się w środku chłodnej nocy na ławce. Mógł być to bezdomny, a może chorował. Na te pytania także jeszcze dziś nie odpowiemy.

Warto natomiast zauważyć, że wraz ze zbliżającą się zimą możemy zetknąć się i my z podobnymi przypadkami. Warto też wtedy pamiętać i mieć przy sobie numer schroniska dla bezdomnych w Świnoujściu. Placówka przy ul. Portowej prowadzi całodobowe pogotowie dla potrzebujących wsparcia. Schronisko mieści się przy ul. Portowej 10. Prowadzi także czynne całodobowo pogotowie dla bezdomnych. O osobach potrzebujących pomocy; noclegu, ciepłego posiłku można poinformować również telefonicznie. Zapamiętajmy te numery: tel. 512 032 449, tel. 512 032 445