iswinoujscie.pl • Sobota [27.10.2012, 19:13:39] • Świnoujście

Nawet gradobicie nie zatrzymało „Floty”!

Nawet gradobicie nie zatrzymało „Floty”!

fot. Sławomir Ryfczyński

Ani Sergiusz Prusak w bramce Bogdanki ani gradobicie na stadionie w Świnoujściu nie powstrzymało piłkarzy „Floty” Świnoujście. Z konfrontacji z drużyną z Łęcznej „Flota” wyszła zwycięsko (3:1!) i potwierdziła swoją dominację w I lidze.

Mecz rozpoczął się w wymarzony dla „Floty” sposób. Być może nie do wszystkich na stadionie dotarło jeszcze, że spotkanie się rozpoczęło, a już „Flota” objęła prowadzenie. Błyskawiczna akcja, której bohaterem był Sebastian Olszar i gospodarze prowadzili 1:0. Już trzy minuty później doskonałe dośrodkowanie Arifowica na 7 metr mogło zakończyć się drugim trafieniem. Przez pierwsze pół godziny „Floty” dominowała na boisku. Piłkarze gości „budzą się” dopiero w 26 minucie. Ostry, zaskakujący strzał świetnie bronił Kasprzik. Piłkarze gości mieli jeszcze szansę w 40 minucie. I tym razem bramkarz „Floty” był n stanowisku. Druga połowa rozpoczęła się szybkiej akcji „Floty”. W tej chwili mogłaby już paść druga bramka ale sędzia dopatrzył się spalonej pozycji naszego napastnika.

Nawet gradobicie nie zatrzymało „Floty”!

fot. Sławomir Ryfczyński

Podobna sytuacja, tyle tylko, że pod bramką „Floty zdarzyła się w 52 minucie. Tym razem sędzia gwiżdże spalonego piłkarzy gości. Odetchnęliśmy głęboko bo napastnik gości wychodził sam na sam z Kasprzikiem. Napór Bogdanki przyniósł jednak efekt w 54 minucie gry. Wprowadzony w drugiej Połowie Maciej Ropiejko tym razem nie dał szans golkiperowi „Floty”. Wyspiarze starali się szybko odpowiedzieć. W 56 minucie Krzysztof Bodziony pociągnął pięknie solowym rajdem i przyłożył cudownie w samo okienko. Sergiusz Prusak nie miał przy tym strzale nic do powiedzenia.

Nawet gradobicie nie zatrzymało „Floty”!

fot. Sławomir Ryfczyński

Zaraz po tej akcji nad boiskiem pojawiły się granatowe chmury i z nieba sypnęło lodem. Kilku minutowe potężne gradobicie obniżyło tempo gry meczu. Kompletnie zmieniły się warunki gry. Zaraz kilka groźnych akcji skonstruowała „Bogdanka”. W 80 minucie Grzegorz Kasprzik, odważnym wyjściem w sytuacji „sam na sam” obronił prowadzenie „Floty”.

Źródło: https://iswinoujscie.pl/artykuly/24254/