W trakcie obrad zespołu jego przewodniczący poseł Arkadiusz Litwiński chcąc wzmocnić starania Sejmiku w sprawie przejęcia Uzdrowisk Świnoujście i Kołobrzeg zaproponował przyjęcie następującego stanowiska parlamentarzystów:
"Zachodniopomorski Zespół Parlamentarny pozytywnie ocenia nakreśloną przez Ministra Skarbu Państwa i zaakceptowaną przez Sejmik Województwa Zachodniopomorskiego intencję nieodpłatnego przekazania przez Skarb Państwa na rzecz Województwa Zachodniopomorskiego akcji w Spółce „Uzdrowisko Świnoujście” Spółka Akcyjna z siedzibą w Świnoujściu oraz Spółki „Uzdrowisko Kołobrzeg” Spółka Akcyjna z siedzibą w Kołobrzegu. Komunalizacja taka z pewnością poprawi perspektywy ustabilizowania sytuacji tych przedsiębiorstw na zmieniającym się z każdym rokiem, coraz bardziej wymagającym rynku usług środowiskowych."
Obecni na posiedzeniu parlamentarzyści Stanisław Wziątek i Grzegorz Napieralski - SLD oraz posłowie PiS głosowali przeciwko niemu wiedząc, że toczą się w tej sprawie rozmowy z Ministrem Skarbu i potrzebne są wspólne działania, tak jak to zrobili radni województwa. Takie są fakty. Niestety manipulowanie, szukanie poklasku, chęć ubicia interesu politycznego spowodowało odwrotny skutek i wywołało złe wrażenie w Ministerstwie Skarbu. Staram się być obecna na każdym posiedzeniu zespołu parlamentarnego naszego województwa, chyba, że istotne sprawy związane z pełnieniem mandatu Posła RP spowodują moją nieobecność, tak też było w dniu 22.10.2012, kiedy byłam umówiona w Warszawie na rozmowę dotyczącą ważnej sprawy związanej ze Świnoujściem.
Ganienie mnie przez posła Napieralskiego jest co najmniej niestosowne biorąc pod uwagę jego częste nieobecności na posiedzeniach zespołu oraz nieobecności na 365 głosowaniach w Sejmie.
Proszę posłów SLD i PiS o zaangażowanie w działania dotyczące przekazania uzdrowisk sejmikowi, a nie kombinowanie, jak się przypodobać wyborcom.
Ewa Żmuda-Trzebiatowska