- Jak się robi oszczędności, to należy zacząć od administracji – mówi o sytuacji w szpitalu Zbigniew Pomieczyński, prezes powiatowego PSL i wiceprezes zarządu wojewódzkiego stronnictwa (niedawno wybrany do władz wojewódzkich PSL). – A tutaj zaczyna się od pielęgniarek, które zarabiają najmniej.
Zdaniem Zbigniewa Pomieczyńskiego, to skandal, że dyrektorka szpitala Małgorzata Szmajda zarabia miesięcznie 14 tysięcy złotych.
- Tyle, co prezydent ! – oburzał się na dzisiejszej konferencji prasowej. Przypomniał przy tym, że wynagrodzenie Janusza Żmurkiewicza należy do najwyższych w województwie.
- Sobie nie odbiorą ani złotówki – mówił o Małgorzacie Szmajdzie i Januszu Żmurkiewiczu i dodawał, że także radni za jeden dzień pracy dostają więcej niż przez miesiąc pielęgniarka.
Słowa padły na konferencji zorganizowanej w Cesarskich Ogrodach, budynku, gdzie przed laty miało powstać centrum ze szpitalem. Zabrakło tygodnia, by rozpocząć prace. Zmieniły się jednak władze. Nowa ekipa wymyśliła, że szpital ma powstać przy ul. Jana z Kolna. Poprzedni szpital na 150 łóżek miał być uruchomiony za 26 mln zł. Nowy , na zaledwie 112 łóżek, powstał za ponad 30 mln zł ( mówi się o 35 mln).
Zbigniew Pomieczyński przypomniał też, że była możliwość pozyskania pieniędzy na tomograf i jego obsługę z Euroregionu Pomerania. Niestety miasto nie złożyło stosownego wniosku.
W piątek, na spotkaniu z Waldemarem Pawlakiem Zbigniew Pomieczyński zaapeluje do prezesa PSL, by poparł wniosek do organów ścigania o kontrolę w szpitalu i wskazanie winnych zadłużenia placówki.
W regionalnym zarządzie PSL jes też Piotr Ordon ze Świnoujścia.