Puszczali latawce nad świnoujską plażą

Coroczna impreza organizowana przez Świnoujską Akademię Karate Kyokushin nabrała już rozmachu. Co prawda uczestników było znacznie mniej niż w roku ubiegłym, ale winą można obarczyć niezbyt sprzyjającą pogodę. – Było fajnie, dopóki nie zaszło słońce i zaczął padać deszcz – przyznaje pani Jadwiga, babcia sześcioletniej Alicji.

Do zawodów zgłaszają się niejednokrotnie całe rodziny. Nawet tacy, którzy samodzielnie nie potrafią jeszcze chodzić, a cóż dopiero –puszczać latawce.

Pogoda była zmienna. Zawodnicy denerwowali się, gdy stojąc na linii startu wiatr całkowicie „zamierał”. Ale na szczęście szybko wracał. Ważne też było aby, prócz wiatru, mieć oczywiście siłę w nogach.