Na razie teren, który miał być wykorzystany do rozbudowy obecnej bazy promowej w Świnoujściu ma nieuregulowane kwestie własnościowe.
- W obrębie gazoportu może powstać jedno stanowisko przeznaczone do rozładunku promów - uważa Władysław Lisewski, dyrektor do spraw rozwoju portu. - Mogłoby ono powstać na obecnym wschodnim falochronie.
- Obsługa promów nie wymaga skomplikowanej infrastruktury portowej - tłumaczy Władysław Lisewski. - Ładunki same zjeżdżają z promu i są tam dość proste rozwiązania techniczne.
Tajemnicą jest na razie czy inne statki niż gazowce będą zawijać do gazoportu.