Prowadził barkę z promilem we krwi

- Dyżurny Kapitanatu Portu w Świnoujściu w sobotę przekazał straży granicznej informację, że nabrał wątpliwości odnośnie stanu trzeźwości załogi jednej z barek, która płynęła po Zalewie Szczecińskim – informuje por. SG Andrzej Juźwiak, rzecznik prasowy straży granicznej.

Pomorski Dywizjon Straży Granicznej natychmiast ogłosił alarm graniczny dla stacjonującej w porcie jednostki SG-214. Zanim wypłynęła, na jej pokład weszli funkcjonariusze straży granicznej wraz z bosmanem portu.

Podczas kontroli załogi i dokumentów barki, okazało się, że jej kapitan miał 0,98 prom. Alkoholu. Jakby tego było mało, skład załogi nie był pełny, a w dzienniku nawigacyjnym brakowało aktualnych wpisów. Nietrzeźwego mężczyznę przekazano policji, a barkę zawrócono do portu. W związku z naruszeniem Ustawy o bezpieczeństwie morskim postępowanie prowadzić będzie administracja morska. Decyzją Kapitana Portu w Świnoujściu barka otrzymała zakaz opuszczania portu do czasu uzupełnienia załogi.